Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna www.oczekiwanie.fora.pl
Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czym jest nauka?
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 6:34, 13 Mar 2009    Temat postu: czym jest nauka?

Co to znaczy, ze cos jest naukowe? Jaka jest, a jaka powinna byc istota nauki? Czy nauka rzeczywiscie odkrywa prawde? I wiele innych pytan.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jag
Pulkownik



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:18, 13 Mar 2009    Temat postu:

Rzeczywiscie, temat intrygujacy! Poki co musze sobie troche przemyslec zanim zabiore glos; chetnie tez poznam opinie Twoje, Jeremiaszu, oraz innych na ten temat (no moze z wyjatkiem Jacka-Blacka, bo on nie uznaje rzeczowych dyskusji, a jedynie calkowita zgode ze swoimi zwariowanymi pogladami).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek
kadet



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 9:38, 13 Mar 2009    Temat postu:

Jag napisał:
Rzeczywiscie, temat intrygujacy! Poki co musze sobie troche przemyslec zanim zabiore glos; chetnie tez poznam opinie Twoje, Jeremiaszu, oraz innych na ten temat (no moze z wyjatkiem Jacka-Blacka, bo on nie uznaje rzeczowych dyskusji, a jedynie calkowita zgode ze swoimi zwariowanymi pogladami).


I Ty nazywasz w ten sposób siebie RZECZOWYM DYSKUTANTEM? Nie rozśmieszaj mnie Jag! Przedstawianie sprawy jako PRAWDY ABSOLUTNEJ NIE PODLEGAJĄCEJ DYSKUSJI TYLKO Z JEDNEJ STRONY, BO TAKA ODPOWIADA TWOIM ZAŁOŻENIOM ORAZ IDEOLOGICZNYM WIERZENIOM, TO NIE JEST ŻADNA MERYTORYCZNA DYSKUSJA JAG!
ZUPEŁNIE TAK SAMO JAK NIC WSPÓLNEGO ZARÓWNO Z MERYTORYCZNOŚCIĄ ORAZ PRAWDĄ, A JUŻ NA PEWNO NIE Z BIBLIJNYM CHRZEŚCIJAŃSTWEM, NIE MA NIC WSPÓLNEGO SYNKRETYZM, KTÓRY TY BIERZESZ ZA CHRZEŚCIJAŃSTWO I JESZCZE TO TEGO RIPLEYA ASYŻU 1986 PRZEKONUJESZ, ŻE TO BIBLIJNE CHRZEŚCIJAŃSTWO, TYLKO TAKIE BARDZIEJ, NO LIBERALNE!
Jag SYNKRETYZM w Twoim wydaniu TO ŻADNE BIBLIJNE CHRZEŚCIJAŃSTWO!!! Wiesz co Jag! Prawda ma to do siebie, że JEST TYLKO JEDNA!!! A nie, że jest jak pewna część ciała na cztery litery, i że każdy ma swoją!
Jedno jest pewne, że inteligentny to może Ty i nawet jesteś, ale MĄDROŚCI TO W TOBIE JEST ZERO ABSOLUTNE! Studiowałeś całą masę lat to tu, to tam, ale z tego co widzę na zdrowie Ci to nie wyszło, a szkoda! Faktycznie dyskusja z Tobą i takimi ja Ty, to strata czasu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek
kadet



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 9:43, 13 Mar 2009    Temat postu: czym jest nauka?

Jeremiaszu, oskarżałeś Irenę na jej forum iż rzekomo cenzuruje forum usuwając Twoje posty, choć nic takiego nie miało miejsca, a ja widzę, że Ty już na dzień dobry, tj. ledwie uruchomiłeś swoje forum, a już wystartowałeś od cenzury, czyli usuwania postów. Widzę, że od wczoraj zniknęło w ,,cudowny'' jak mniemam sposób kilka postów z tego forum, w tym jeden mój! Gratulacje Jeremiaszu! Tak trzymaj dalej, tylko przestań oskarżać innych o coś, co jest wyłącznie Twoją specjalnością!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 11:16, 13 Mar 2009    Temat postu:

Szanowni Dyskutanci!
Co do prawdy.....
Uważam, ze nauka pozwala nam odkrywać prawdę. Oczywiście w kontekście materializmu. Jak kończyłem szkołę średnią (1970), szczytem wiedzy elektronicznej był tranzystor, a wiedzy fizycznej kwark.
Dzieki postępowi nauki, odkrywaniu nowych rzeczy, prawdziwych - w dzisiejszych czasach ( kwark i tranzystor) jest prehistorią, zarówno informatyczną jak i fizyko-chemiczną.
Ale mnie interesuje prawda w wymiarze duchowym.
Czy Panowie uważacie, że Prawda to jest COŚ, czy też KTOŚ ?
Serdecznie pozdrawiam.
Andrzej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jag
Pulkownik



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:16, 13 Mar 2009    Temat postu:

Jecek-Black, bez wdawania sie w dyskusje, prosze przeczytaj swoj powyzszy post (albo ktorykolwiek inny) i zastanow sie, czy chcialbys, aby to z Toba rozmawiano w ten sposob. Ja nie zgadzam sie z Twoimi pogladami stanowczo, ale je szanuje. Ty nie szanujesz zadnych pogladow, oprocz wlasnych. Na tym koncze rozmowe z Toba.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jag
Pulkownik



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:30, 13 Mar 2009    Temat postu:

andrzej1951 napisał:
Szanowni Dyskutanci!
Co do prawdy.....
Uważam, ze nauka pozwala nam odkrywać prawdę. Oczywiście w kontekście materializmu. Jak kończyłem szkołę średnią (1970), szczytem wiedzy elektronicznej był tranzystor, a wiedzy fizycznej kwark.
Dzieki postępowi nauki, odkrywaniu nowych rzeczy, prawdziwych - w dzisiejszych czasach ( kwark i tranzystor) jest prehistorią, zarówno informatyczną jak i fizyko-chemiczną.
Ale mnie interesuje prawda w wymiarze duchowym.
Czy Panowie uważacie, że Prawda to jest COŚ, czy też KTOŚ ?
Serdecznie pozdrawiam.
Andrzej


Dobrze powiedziane, Andrzej. Mahatma Gandhi stawial znak rownosci miedzy pojeciami Bog i Prawda. Cos, czy ktos? Mysle, ze prawda to cos wiecej, niz jedno i drugie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek
kadet



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 15:04, 13 Mar 2009    Temat postu:

Jag napisał:
Jecek-Black, bez wdawania sie w dyskusje, prosze przeczytaj swoj powyzszy post (albo ktorykolwiek inny) i zastanow sie, czy chcialbys, aby to z Toba rozmawiano w ten sposob. Ja nie zgadzam sie z Twoimi pogladami stanowczo, ale je szanuje. Ty nie szanujesz zadnych pogladow, oprocz wlasnych. Na tym koncze rozmowe z Toba.


Jedyne czego NIE SZANUJĘ I SZANOWAĆ NIE ZAMIERZAM W NAJMNIEJSZYM NAWET STOPNIU TO KŁAMCÓW, OSZUSTÓW I FAŁSZERZY I ZŁODZIEI! A twoim autorytetom archeologicznym i historycznym nie jeden już raz udowodniono i to łapiąc ich dosłownie za rękę KŁAMSTWA, OSZUSTWA JAKICH SIĘ DOPUSZCZALI, BY POMIMO ŻADNYCH DOWODÓW, KTÓRYCH NIE MAJĄ PO DZIEŃ DZISIEJSZY NA BAJKĘ O EWOLUCJI ORAZ GLOBALNYM OCIEPLENIU POSUWALI SIĘ I NADAL POSUWAJĄ SIĘ DO BEZCZELNYCH WRĘCZ FAŁSZERSTW, OSZUSTW, KŁAMSTW I MANIPULACJI, BYLE TYLKO OSIĄGNĄĆ SWOJE CELE! Wiesz dlaczego Jag? Dlatego, że wtedy nie tylko, że AKCEPTOWAŁBYM ICH PRAKTYKI, ALE CO WIĘCEJ ZACHĘCAŁ INNYCH DO NAŚLADOWANIA ICH W TYM ŁOTROSTWIE!
Jesteś oburzony moim tonem? Nic nadzwyczajnego u kogoś kto tychże osobników, zasady wyznaje. Ktoś kiedyś powiedział, że mowa Judasza jest przeważnie piękna, słodka i gładka! I miał, przynajmniej w tym jednym stu procentową rację!
Pociesz się, że ja również nie zamierzam z Tobą polemizować w czymkolwiek!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jacek dnia Pią 15:09, 13 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 17:06, 13 Mar 2009    Temat postu:

Jag!
Dziękuję Ci za odpowiedź, choc czuję pewien niedosyt, gdyż jak napisałeś, Prawda to coś więcej niż jedno i drugie. Uważam, że żyjąc , praktycznie w dwóch światach - tym materialnym i tym duchowym - poszukuję i tu i tam Prawdy. W świecie materialnych, który mnie otacza, prawde mogę znaleźć dość łatwo, ewentualnie przyjąć pewne naukowe fakty za prawdę. Organoleptycznie moge stwierdzić, że sól jest słona, ocet kwaśny, trawa zielona, grzmot - głośny, ziemia okrągła, amoniak - drażniący itd. Empirycznie - o wiele więcej zjawisk i rzeczy jest dla mnie prawdziwych. Niektórych zjawisk fizycznych nadal nie mogę pojąć, ( np. prędkośc światła), choć tutaj ufam naukowcom. A tak naprawdę - przyjmuję wiele rzeczy na wiarę. Wiele też zjawisk z tzw. prawdy naukowej w ogóle mnie obchodzi i choć kształtują one moja egzystencję, podchodzę do nich tak jakby istniały od zawsze.
W wymiarze duchowym, wszystko jest o wiele trudniejsze. Pojęcia - nienawiśc, miłość, łaska, odkupienie, zbawienie - są dla mnie terra incognita. Nie rozumiem w pełni tych pojęć, najgorszze to to, że nie rozumiem, a dokładniej nie mogę pojąć prawdy Bożej. {Podobnie jest ze sprawiedliwością.]
Jezus powiedział - Ja jestem Prawdą. Czy w takim razie pojęcie Prawdy zarezerwowane jest tylko dla wyznawców Jezusa? Co z pozostałymi ( ok. 5 mld. ludzi? Jesli nie znają Prawdy - to logicznym jest, że znają tylko Kłamstwo!
Co o tym sądzisz?
A czy i ja, wierząc w Jezusa jestem w stanie pojąć Prawdę?
Pozdrawiam.
Andrzej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 19:18, 13 Mar 2009    Temat postu:

Jacku!
Byłbym niezmiernie wdzięczny, gdybyś skonkretyzował swoje zarzuty, względem cenzury, w stosunku do Jeremiasza. Jestem na tym forum co pól godziny i wybacz mi, nie zauważyłem ingerencji moderatora ( czyli Jeremiasza) w posty. Ale mogłem coś przeoczyć....
Ponadto chciałbym, abyś wyjaśnił słowa o Judaszu. Czy rozumiesz ten termin jako wszystkie osoby, które wg. Ciebie oszukują, manipulują, kłamia itp., czy tez jest to stwierdzenie charakteru Judasza, którego ( tak literalnie) znamy tylko dwie wypowiedzi Judasza ( reszta to relacje) z Pisma Św.
Pozdrawiam.
Andrzej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tarshish Yahahlom
kapitan



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom

PostWysłany: Pią 20:11, 13 Mar 2009    Temat postu:

Witam wszystkich ciesze sie ze zebrala sie tu juz "stara smietanka" poszukiwaczy prawdy z adwentfree i mam nadzieje ze dolacza jeszcze inni niebojacy sie stanac twarza w twarz z zeczywistoscia. Wracajac jednak do tematu- Czym jest nauka? Najprosciej mozna byloby powiedziec ze to dziedzina zycia zajmujaca sie ustalaniem i okreslaniem rzeczy i zjawisk ktore mozna dowiesc metoda doswiadczalna, np: grawitacja mozemy w nieskonczonosc unosic jakis przedmiot i wypuszczac go z reki i za kazdym razem bedzie lecial na ziemie. W tym miejscu jednak rodzi sie pytanie kto dokonuje tych testow? dpowiedz jest prosta to czlowiek istota o bardzo krotkiej zywotnosci +-80 lat tak wiec jak juz wspomnial Andrzej1951 w sprawach duchowych szczegulnie tych zachaczajacych o wiecznosc mamy niewielkie mozliwosci jezeli w ogole mozemy mowic o jakich kolwiek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:22, 13 Mar 2009    Temat postu:

Krotka odpowiedz na temat usuwania postow.
Od przedwczoraj bylem na tym forum kilka razy (mialem przemeblowanie w moim biurze). Nie czytalem dokladnie zadnej dyskusji (tylko posty Jaga - przepraszam innych, ale byly na wierzchu). Niczego nie skasowalem. Jestem calkowicie zielony (na razie) w administrowaniu forum i nie mam pojecia jak sie usuwa posty.
Poza tym chce zeby to forum charakteryzowalo sie rzeczowa dyskusja - kazde obrazliwe posty bede likwidowal. Sorki. Tak chyba jest na kazdym normalnym forum. chce, aby to forum budowalo, a nie burzylo. Rozpoczalem akcje reklamowania strony mojej pracowni (i co sie z tym wiarze tego forum). Licze na obecnosc moich utytulowanych kolegow. Kazdy forumowicz jest niezwykle cenny. Prosze o wyrozumialosc i troche chrzescijanskiej milosci. Pozdrawiam. I witam wszystkich serdecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jag
Pulkownik



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:51, 13 Mar 2009    Temat postu:

andrzej1951 napisał:
Jag!
Dziękuję Ci za odpowiedź, choc czuję pewien niedosyt, gdyż jak napisałeś, Prawda to coś więcej niż jedno i drugie. Uważam, że żyjąc , praktycznie w dwóch światach - tym materialnym i tym duchowym - poszukuję i tu i tam Prawdy. W świecie materialnych, który mnie otacza, prawde mogę znaleźć dość łatwo, ewentualnie przyjąć pewne naukowe fakty za prawdę. Organoleptycznie moge stwierdzić, że sól jest słona, ocet kwaśny, trawa zielona, grzmot - głośny, ziemia okrągła, amoniak - drażniący itd. Empirycznie - o wiele więcej zjawisk i rzeczy jest dla mnie prawdziwych. Niektórych zjawisk fizycznych nadal nie mogę pojąć, ( np. prędkośc światła), choć tutaj ufam naukowcom. A tak naprawdę - przyjmuję wiele rzeczy na wiarę. Wiele też zjawisk z tzw. prawdy naukowej w ogóle mnie obchodzi i choć kształtują one moja egzystencję, podchodzę do nich tak jakby istniały od zawsze.
W wymiarze duchowym, wszystko jest o wiele trudniejsze. Pojęcia - nienawiśc, miłość, łaska, odkupienie, zbawienie - są dla mnie terra incognita. Nie rozumiem w pełni tych pojęć, najgorszze to to, że nie rozumiem, a dokładniej nie mogę pojąć prawdy Bożej. {Podobnie jest ze sprawiedliwością.]
Jezus powiedział - Ja jestem Prawdą. Czy w takim razie pojęcie Prawdy zarezerwowane jest tylko dla wyznawców Jezusa? Co z pozostałymi ( ok. 5 mld. ludzi? Jesli nie znają Prawdy - to logicznym jest, że znają tylko Kłamstwo!
Co o tym sądzisz?
A czy i ja, wierząc w Jezusa jestem w stanie pojąć Prawdę?
Pozdrawiam.
Andrzej.


Andrzej,
Jakze ja sie ciesze z tego Twojego niedosytu! Sam mam niezmierny i nieustajacy niedosyt; moj apetyt w sprawach duchowych jest nie do zaspokojenia. Ani ja, ani nikt inny Twojego niedosytu zaspokoic calkowicie nie moze. Ale poniewaz ten niedosyt jest jak instynkt, to zawiedzie Cie on zapewne naprawde daleko, jesli tylko sie nim pokierujesz. Oczywiscie sa ludzie, ktorzy trwierdza, ze sa ten Twoj (i moj) niedosyt w stanie zaspokoic, ale badz z nimi ostrozny. Dobry nauczyciel to taki, ktory nauczy Cie jak sam sie masz uczyc.

Zgadzam sie z Toba, ze pojecia takie jak odkupienie, laska, zbawienie czy grzech sa trudne. Przez setki lat nadalismy tym slowom znaczenia, ktorych czesto na poczatku nie mialy, i na skutek tego np. mowiac o lasce kazdy z nas prawdobodobnie ma na mysli to, jak laske rozumie jego kosciol, a nie jak tego np. nauczal Jezus.

Wierze ze Jezus jest prawda. Z pewnoscia jest nia dla mnie. Ale jest to stwierdzenie teologiczne, nie naukowe. Co wiecej, wg wielu teologow i biblistow (np. Jesus Seminar) nie sa to rzeczywiste slowa Jezusa, bo Ew. Jana nie tylko nie zostala napisana przez naocznego swiadka, ale jest teologiczna i niedoslowna interpretacja zycia i misji Jezusa, a nie jego zyciorysem. Zreszta jak piszesz, to stwierdzenie rozumiane doslownie nie ma sensu. Dla np. buddysty czy hindusa cos lub ktos innego bedzie prawda, i bedzie prawda tak samo, jak dla mnie jest nia Jezus.

Ja czesto celowo nie precyzuje swojej wlasnej wiary. Ona ciagle sie zmienia i ewoluuje, w miare tego jak doswiadczam w swoim zyciu Absolutu na nowe sposoby, i jak spotykam sie z roznymi interpretacjami oferowanymi przez roznych duchowych nauczycieli, sposrod ktorych wielu uwazam za prawdziwie natchnionych. Nie interesuje mnie "nawracanie" Ciebie ani nikogo do tego, w co ja wierze. Wystarczy, ze bedziemy sie wzajemnie wspierac we wlasnych poszukiwaniach prawdy, nie musimy miec tych samych dogmatow. Bog=milosc i Bog=prawda moze posluzyc za moje cale wyznanie wiary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 11:36, 14 Mar 2009    Temat postu:

Jag!
Dziekuję Ci za posta. Ja jestem w trakcie poszukiwania Prawdy, a więc także Jezusa. Być może moje życie potoczyłoby sie inaczej, gdybym wcześniej znalazł choć odrobinę Prawdy. Ale najpierw była to kariera w niesłusznie minionym ustroju, który uważałem za Prawdę, później in vino veritas, później KASA, a na koniec dopiero to - co najważniejsze. PRAWDA! Co do Biblii i jej krytyków, podchodzę do tego z najwyższą ostrożnością, gdyż mam za małą wiedzę w tym temacie, ponadto zdaję sobie sprawę, że wszystko idzie skrytykować.
Ja na tym forum chcę się od Was uczyć! I to jest super dobry biznes, gdyż mam to za darmo. Ciekawy jestem Twojego zdania, zdania Jacka ( bardzo radykalnego i wyrazistego w Swoich poglądach, ale to dobrze, że taka Osoba jest wśród nas), Jeremiasza, Zifiego i innych.
Jeśli możecie mi pomóc, będę bardzo wdzięczny.
A teraz powracam do Prawdy! Wybitni teolodzy twierdzą, że Biblia jest prawdą. Zasadniczo mógłbym sie z tym zgodzić, gdyby nie kilka ALE...
Jednym z nich są sprzeczności, jakie występuja w Piśmie Św.
Drugie ALE - to Boskość Jezusa. Pomijam ST, ( zbyt mała wiedza we wszystkich aspektach, i obyczajowym, i kulturowym, i politycznym, i moralnym tamtych czasów). Ale odkryłem coś bardzo istotnego! Sądzę, że Żydzi i osoby z konfesji Świadków Jehowy, dawno to odkryli - iż w NT jest więcej tekstów o człowieczeństwie Jezusa niz o Jego Bóstwie.
Też bardzo interesujacy temat.
Prosiłbym Właściciela forum, by otworzył taki temat, gdyż studiując Pismo, zauważyłem kilka zasadniczych sprzeczności w treści Pisma.
Jeśli pozwolicie, chciałbym podyskutować na ten temat, bo biorę pod uwagę to, że to ja mogę źle odczytywać teksty Pisma.
Pozdrawiam.
Andrzej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:39, 16 Mar 2009    Temat postu:

andrzej1951 napisał:
Jag!
Dziekuję Ci za posta. Ja jestem w trakcie poszukiwania Prawdy, a więc także Jezusa. Być może moje życie potoczyłoby sie inaczej, gdybym wcześniej znalazł choć odrobinę Prawdy. Ale najpierw była to kariera w niesłusznie minionym ustroju, który uważałem za Prawdę, później in vino veritas, później KASA, a na koniec dopiero to - co najważniejsze. PRAWDA! Co do Biblii i jej krytyków, podchodzę do tego z najwyższą ostrożnością, gdyż mam za małą wiedzę w tym temacie, ponadto zdaję sobie sprawę, że wszystko idzie skrytykować.
Ja na tym forum chcę się od Was uczyć! I to jest super dobry biznes, gdyż mam to za darmo. Ciekawy jestem Twojego zdania, zdania Jacka ( bardzo radykalnego i wyrazistego w Swoich poglądach, ale to dobrze, że taka Osoba jest wśród nas), Jeremiasza, Zifiego i innych.
Jeśli możecie mi pomóc, będę bardzo wdzięczny.
A teraz powracam do Prawdy! Wybitni teolodzy twierdzą, że Biblia jest prawdą. Zasadniczo mógłbym sie z tym zgodzić, gdyby nie kilka ALE...
Jednym z nich są sprzeczności, jakie występuja w Piśmie Św.
Drugie ALE - to Boskość Jezusa. Pomijam ST, ( zbyt mała wiedza we wszystkich aspektach, i obyczajowym, i kulturowym, i politycznym, i moralnym tamtych czasów). Ale odkryłem coś bardzo istotnego! Sądzę, że Żydzi i osoby z konfesji Świadków Jehowy, dawno to odkryli - iż w NT jest więcej tekstów o człowieczeństwie Jezusa niz o Jego Bóstwie.
Też bardzo interesujacy temat.
Prosiłbym Właściciela forum, by otworzył taki temat, gdyż studiując Pismo, zauważyłem kilka zasadniczych sprzeczności w treści Pisma.
Jeśli pozwolicie, chciałbym podyskutować na ten temat, bo biorę pod uwagę to, że to ja mogę źle odczytywać teksty Pisma.
Pozdrawiam.
Andrzej.


Andrzeju. W zydowskiej koncepcji Mesjasza nie istnialo pojecie o jego boskosci (ontologicznej rownosci z Jahwe). Istnieja takze chrzescijanskie koncepcje teologiczne (malo popularne) bazujace na Nowym Testamencie, w ktorych mesjasz nie tylko nie jest Bogiem, ale rowniez nie posiada preegzystencji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin