Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna www.oczekiwanie.fora.pl
Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Grzech czy zbawienie ???
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> Biblistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 8:56, 17 Wrz 2012    Temat postu: Grzech czy zbawienie ???

Co jest, wg. Was, kwintesencja życia ziemskiego ?
Grzech, czy zbawienie ?
Wg. mnie grzech "napędza" ludzkość i determinuje jej rozwój.
Bez grzechu nie potrzeba by było zbawienia.
Zakładam więc tezę, że stworzenie, przez Boga, możliwości grzeszenia człowiekowi, jest największym dobrodziejstwem Boskim wobec człowieka.
Co o tym sądzicie ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:18, 17 Wrz 2012    Temat postu: Re: Grzech czy zbawienie ???

andrzej1951 napisał:
Co jest, wg. Was, kwintesencja życia ziemskiego ?
Grzech, czy zbawienie ?
Wg. mnie grzech "napędza" ludzkość i determinuje jej rozwój.
Bez grzechu nie potrzeba by było zbawienia.
Zakładam więc tezę, że stworzenie, przez Boga, możliwości grzeszenia człowiekowi, jest największym dobrodziejstwem Boskim wobec człowieka.
Co o tym sądzicie ?


Wedlug mnie grzech raczej zapedza ludzkosc w tzw kozi rog Smile
i hamuje rozwojWyzwala wojny i wszelkiego rodzaju okrucienstwa
i zwyrodnialstwa.Bog jest dla mnie -misterium-swietoscia
i trudno by mi bylo pogodzic sie z tym ,ze jest innaczej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:24, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Very Happy I jeszcze ...napedza rozwoj i determinuje ludzkosc
to zdecydowanie nie grzech a raczej milosc-
to jest sila,ktora lamie najtwardszy glaz.
Najwiekszym dobrodziejstwem jakim Bog obdarowal mezczyzne
jest kobieta Very Happy Very Happy Very Happy
Wzajemnie dla siebie jestesmy sensem i esensja zycia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:05, 19 Wrz 2012    Temat postu:

Kontynuujac temat chce powiedziec,ze nie rozumiemy Boga.
Nie rozumiemy tego,ze Bog Biblii moze byc jednoczesnie zly
i dobry.Dlatego nie potrafimy wyobrazic sobie swiata bez
przemocy,wojen i mordu.Probujemy nazywac te doswiadczenia
nabieraniem swiadomosci,a nie znajdujac innej logicznej
odpowiedzi nazywamy to nauka,rozwojem a nawet blogoslawienstwem.
Nie znamy innego swiata jak ten,w ktorym sie urodzilismy,
swiata,w ktorym ludzie nie panuja nad zlymi emocjami.
Czlowiek szczesliwie zakochany nie chce przestac kochac i
w tym wyjatkowym stanie nie ma w nim negatywnych mysli
ani uczuc.a kwitnie,pieknieje i rozwija sie.
Mysle,ze wszelkie zlo jest destrukcyjne i nie ma wplywu
na rozwoj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 8:10, 20 Wrz 2012    Temat postu:

koralik napisał:
Kontynuujac temat chce powiedziec,ze nie rozumiemy Boga.
Nie rozumiemy tego,ze Bog Biblii moze byc jednoczesnie zly
i dobry.Dlatego nie potrafimy wyobrazic sobie swiata bez
przemocy,wojen i mordu.Probujemy nazywac te doswiadczenia
nabieraniem swiadomosci,a nie znajdujac innej logicznej
odpowiedzi nazywamy to nauka,rozwojem a nawet blogoslawienstwem.
Nie znamy innego swiata jak ten,w ktorym sie urodzilismy,
swiata,w ktorym ludzie nie panuja nad zlymi emocjami.
Czlowiek szczesliwie zakochany nie chce przestac kochac i
w tym wyjatkowym stanie nie ma w nim negatywnych mysli
ani uczuc.a kwitnie,pieknieje i rozwija sie.
Mysle,ze wszelkie zlo jest destrukcyjne i nie ma wplywu
na rozwoj.

Koralik !
Proponuję, aby pisać w 1 osobie liczby pojedyńczej.
Bowiem może się zdarzyć, że któryś z Dyskutantów rozumie Boga.
Ale.... jesli Go nie rozumiem, a nie rozumiem, to czy warto mi się Nim zajmować. Bo i po co, jeśli jego zrozumienie jest po za moim zasięgiem.
Dlatego też trudno mi zaakceptować eksterminatora narodów biblijnych ze Starego testamentu. Pomijam juz sam fakt, że podobno, ukochał świat, że Syna swojego, jednorodzonego itd.
Zdaję sobie sprawę, że Milość ( choć każdy inaczej ją rozumie) może być motorem napędowym człowieka i, o dziwo, nie zawsze ku dobremu.
Po dogłębnym przemysleniu, zarówno swojego własnego postepowania, jak i dziejów historycznych, i tych biblijnych i nowożytnych, doszedłem do przekonania, że to grzech jest kwintesencją życia czlowieka. Pominę aspekt biblijny, ale to właśnie grzech determinuje nas do poddania sie Bogu, by uzyskac zbawienie.
Moje życie skażone jest grzechem, dokladniej - złem.
Bo to nie dobro mnie napędza ( jestem dobry - jestem głupi), a właśnie ZŁO ! Mniejsze, większe, ale zawsze zło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:30, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Upomnienie przyjelam-przepraszam.

Zostala mi tylko wiara w to,ze istnieje lepszy swiat i dobry Bog.
Moja wiara jest ucieczka a zarazem pewnoscia,ze z ta rzeczywistoscia ,
ktora mnie otacza jest cos nie tak.Zlo nie pasuje ani do tego swiata
ani do innego.Jestem mieszkancem planety,na ktorej dominuje zlo.
Ale wierze,ze nie jest to jej prawdziwa i docelowa szata.
Bog nie stworzyl Szatana zlym-a doskonalym,podobnie jak nas.
Zlo natomiast jest wynikiem wyboru.Doskonaly nie musi
oznaczac dobry.
Nie znam dobrego swiata i innej egzystencji ,ale to co dzieje sie na tym
swiecie pelnym przemocy i zlych wyborow-zmienilo i wypaczylo
logike do tego stopnia,ze zlo uwaza sie za niezbedne i za sile tworcza.
Latwiej jest mi uwierzyc w to,ze Biblia jest zwiedzeniem
niz w to,ze zlo jest normalnym stanem potrzebnym do rozwoju.
Bycie dobrym czlowiekiem jest niemodne.Dobrych postrzega sie
jako mieczakow i naiwniakow.Dobroc jest niepopularna.To wlasnie
jeszcze bardziej utwierdza mnie w tym,ze z ta rzeczywistoscia jest cos
nie tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:23, 21 Wrz 2012    Temat postu:

Dodam jeszcze,ze wybieram zbawienie.
Uwazam,ze zycie w tak dysfunkcyjnym swiecie
zostawia okaleczenia i trwale zmiany w mysleniu i odczuwaniu.
To tak,jak zycie w rodzinie patologicznej ,jej wplyw wypacza
i dlatego potem w zyciu doroslym mamy juz wyrobione przekonanie,
ze zlo jest sila potrzebna i...dobra..?
Brakuje mi modelu dobrej i zdrowej rzeczywistosci,gdzie milosc
nie wymaga wysilku i zeby dobro nie musialo zawstydzac.
No i zeby kochajacych i okazujacych dobroc
nie mylona z ciemnogrodem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:14, 25 Wrz 2012    Temat postu:

andrzej1951 napisał:
koralik napisał:
Kontynuujac temat chce powiedziec,ze nie rozumiemy Boga.
Nie rozumiemy tego,ze Bog Biblii moze byc jednoczesnie zly
i dobry.Dlatego nie potrafimy wyobrazic sobie swiata bez
przemocy,wojen i mordu.Probujemy nazywac te doswiadczenia
nabieraniem swiadomosci,a nie znajdujac innej logicznej
odpowiedzi nazywamy to nauka,rozwojem a nawet blogoslawienstwem.
Nie znamy innego swiata jak ten,w ktorym sie urodzilismy,
swiata,w ktorym ludzie nie panuja nad zlymi emocjami.
Czlowiek szczesliwie zakochany nie chce przestac kochac i
w tym wyjatkowym stanie nie ma w nim negatywnych mysli
ani uczuc.a kwitnie,pieknieje i rozwija sie.
Mysle,ze wszelkie zlo jest destrukcyjne i nie ma wplywu
na rozwoj.

Koralik !
Proponuję, aby pisać w 1 osobie liczby pojedyńczej.
Bowiem może się zdarzyć, że któryś z Dyskutantów rozumie Boga.
Ale.... jesli Go nie rozumiem, a nie rozumiem, to czy warto mi się Nim zajmować. Bo i po co, jeśli jego zrozumienie jest po za moim zasięgiem.
Dlatego też trudno mi zaakceptować eksterminatora narodów biblijnych ze Starego testamentu. Pomijam juz sam fakt, że podobno, ukochał świat, że Syna swojego, jednorodzonego itd.
Zdaję sobie sprawę, że Milość ( choć każdy inaczej ją rozumie) może być motorem napędowym człowieka i, o dziwo, nie zawsze ku dobremu.
Po dogłębnym przemysleniu, zarówno swojego własnego postepowania, jak i dziejów historycznych, i tych biblijnych i nowożytnych, doszedłem do przekonania, że to grzech jest kwintesencją życia czlowieka. Pominę aspekt biblijny, ale to właśnie grzech determinuje nas do poddania sie Bogu, by uzyskac zbawienie.
Moje życie skażone jest grzechem, dokladniej - złem.
Bo to nie dobro mnie napędza ( jestem dobry - jestem głupi), a właśnie ZŁO ! Mniejsze, większe, ale zawsze zło.


Andrzeju, jesli pomijasz aspekt biblijny to jak definiujesz "grzech"? Prosze wyjasnij. Pamietaj, ze wczesniej napisales, ze niezdefiniowany przez ciebie "grzech" napedza rozwoj ludzkosci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:48, 23 Paź 2012    Temat postu:

czyli o co chodzi? Andrzej, po co zaczynasz temat skoro w ogole nie odpisujesz na dyzkusje?"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 11:49, 24 Paź 2012    Temat postu:

oczekiwanie napisał:
czyli o co chodzi? Andrzej, po co zaczynasz temat skoro w ogole nie odpisujesz na dyzkusje?"

Zacznijmy od tego, że tzw. grzech można rozpatrywać tylko w aspekcie bibilijnym. Ateiści, nie grzeszą.
Grzech - jest przestępstwem norm biblijnych ( ?).
One, w zalezności od czasów, zmieniają się. Dzisiaj nikt, w chrześcijaństwie, nie kamienuje osoby łamiącej szabat.
Chrześcijaństwo jako religia miłości, pokory, całkowitego uzależnienia od Chrystusa i Jego nauk nigdy nie była stosowana.
Wg. mnie problemem jest fakt, że każdy czlowiek patrzy przede wszystkim na swój własny interes, chcę przeżyc życie, wykorzystując najlepsze możliwości.
Dobro tzw. bliźniego, zupełnie go nie interesuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:38, 25 Paź 2012    Temat postu:

Andrzej nie tego co piszesz w ostatnim poscie dotyczylo twoje pytanie. Zwroc uwage co napisales w pierwszym poscie: "Zakładam więc tezę, że stworzenie, przez Boga, możliwości grzeszenia człowiekowi, jest największym dobrodziejstwem Boskim wobec człowieka." Czy mozesz sie tego trzymac. Po co inne watki skoro ten jeden nie zostal przedyskutowany.
Moje pytania do twojego watku:
1. co to znaczy, ze Bog dal mozliwosci grzeszenia czlowiekowi?
2. Jesli nie rozpatrywac tego w kategoriach biblijnych to w jakich?
3. Jakies przyklady co do dobrodziejstwa wynikajacego z grzeszenia?
4. Jesli nawet takie przyklady (pkt3) mozna podac to czy masz jakies dane jak wiele zla (niedobrodziejstwa) wyniklo z tej mozliwosci grzeszenia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:48, 26 Paź 2012    Temat postu:

andrzej1951 napisał:
oczekiwanie napisał:
czyli o co chodzi? Andrzej, po co zaczynasz temat skoro w ogole nie odpisujesz na dyzkusje?"

Zacznijmy od tego, że tzw. grzech można rozpatrywać tylko w aspekcie bibilijnym. Ateiści, nie grzeszą.
Grzech - jest przestępstwem norm biblijnych ( ?).
One, w zalezności od czasów, zmieniają się. Dzisiaj nikt, w chrześcijaństwie, nie kamienuje osoby łamiącej szabat.
Chrześcijaństwo jako religia miłości, pokory, całkowitego uzależnienia od Chrystusa i Jego nauk nigdy nie była stosowana.
Wg. mnie problemem jest fakt, że każdy czlowiek patrzy przede wszystkim na swój własny interes, chcę przeżyc życie, wykorzystując najlepsze możliwości.
Dobro tzw. bliźniego, zupełnie go nie interesuje.


I nic w tym dziwnego,że "religia miłości" nie ma zastosowania
w "kościolach" ani w "świecie",człowiek jest egoistą,
i kiedy coś robi,to oczekuje czegoś w zamian.Ludzie nie mają
natury Jezusowej -może im się tylko tak wydaje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:59, 09 Lis 2012    Temat postu:

Pozytywne dzialanie na korzysc drugiego czlowieka - tak na naszej polskiej grupie w UK zdefiniowalismy "milosc". Co wy na to?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:53, 10 Lis 2012    Temat postu:

Myślę,że człowiekowi brakuje czystości intencji
w jakimkolwiek działaniu żeby można je nazwać miłością.
Działania na rzecz drugiego człowieka są dla mnie aktami
dobroci,coś w rodzaju pozytywnego bohaterstwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pafcio1
kapitan



Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:21, 27 Sty 2013    Temat postu:

W kwestii grzechu i zbawienia, kara dla grzesznika jest bezbolesna smierc (bezbolesna znaczy bez tortur). Gdyby mialy byc jakies wieczne tortury to Bog bylby tyranem, w raju by sie weselil ze zbawionymi, a w piekle torturowal. Bezbolesna smierc dla kogos kto juz nie ma nic do stracenia, bo wie ze do raju sie nie dostanie, jest moim zdaniem brakiem kary. Grzesznik nie musi sie obawiac wielogodzinnych przesluchan, tortur zeby wymusic zeznania, jednym slowem niczego. Nie bedzie musial uciekac bo nikt go nie bedzie gonil, nie bedzie wytykany palcami bo bedzie mial wokol podobnych do siebie. Gdy zostanie zmartwychwzbudzony w takim stanie w jakim umarl (nie w nowym ciele) prawdopodobnie popatrzy przez chwile na nowe Jeruzalem, moze bedzie mial chwile czasu na to zeby zalowac ze sie tam nie dostal i za chwile szybka smierc. Ot i cala wielka kara.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> Biblistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin