Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna www.oczekiwanie.fora.pl
Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moje dziecinstwo -moj raj utracony
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 15:49, 06 Sty 2013    Temat postu:

oczekiwanie napisał:
Dzien zmarlych. Jak go przezywacie? Czy w ogole? Mi jest smutno, ze nie ma mnie na cmentarzu w Ciechocinku i na tym torunskim.

Nie to, żebym się czepiał, ale u nas, w Najjaśniejszej Rzeczpospolitej, Przedmurzu Chrześcijaństwa. Mesjasza Narodów i Ojczyźnie Największego ze Słowian 1 listopada to dzień Wszystkich Świętych. Natomiast Dzień Zmarłych , tj. Zaduszny jest 2 listopada.
Było się kiedyś katolikiem, hej !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez andrzej1951 dnia Nie 15:50, 06 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 15:52, 06 Sty 2013    Temat postu:

koralik napisał:
Pani S przyszła na świat w zamożnej rodzinie.Rodzice jej
uprawiali własną winnicę i trudnili się produkcją wina.
Od wczesnego dzieciństwa pomagała rodzicom w pracy i
pomnażaniu majątku.Pomimo majętności rodzina żyła bardzo
skromnie.Pieniądze z pracy dwóch pokoleń płynęły do banków.
Pani S nie jezdziła na wakacje,nie nosiła pięknych strojów.
Przed śmiercią w dniu jej 90 -tych urodzin przedstawiciele
banków ,w których były trzymane pieniądze
przynieśli kosze kwiatów i gratulacje.

Wzruszajace....
A te kwiaty, to może kalie.
Ale głupia baba, oddawała do banków. Nie mogła na kościół ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:46, 06 Sty 2013    Temat postu:

Andrzeju. Jasnosc myslenia jest twoja zaleta - jak zwykle

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nemeczek
chorazy forum



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:01, 06 Sty 2013    Temat postu:

koralik napisał:
Pani S przyszła na świat w zamożnej rodzinie.Rodzice jej
uprawiali własną winnicę i trudnili się produkcją wina.
Od wczesnego dzieciństwa pomagała rodzicom w pracy i
pomnażaniu majątku.Pomimo majętności rodzina żyła bardzo
skromnie.Pieniądze z pracy dwóch pokoleń płynęły do banków.
Pani S nie jezdziła na wakacje,nie nosiła pięknych strojów.
Przed śmiercią w dniu jej 90 -tych urodzin przedstawiciele
banków ,w których były trzymane pieniądze
przynieśli kosze kwiatów i gratulacje.

Mam pytanie odnosnie dalszych losow pozostalych bochaterow
tego opowiadania.Co sie stalo z koszami pelnymi pieniedzy ?
Vabank ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:19, 06 Sty 2013    Temat postu:

Pani S miała jedną córkę,która stała się dziedziczką całej fortuny.
Do dzisiaj pracuje jako urzędnik państwowy-jest przed emeryturą.
Winnica poszła w dzierżawę.Córka naszej bohaterki jest osobą bardzo
oszczędną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 6:22, 07 Sty 2013    Temat postu:

koralik napisał:
Pani S miała jedną córkę,która stała się dziedziczką całej fortuny.
Do dzisiaj pracuje jako urzędnik państwowy-jest przed emeryturą.
Winnica poszła w dzierżawę.Córka naszej bohaterki jest osobą bardzo
oszczędną.

Odetchnąłem. Zapisała majątek córce. Nie oddała bankom, ani na kościół....
A ta córka, to wie, Koraliku, komu oddać 1% podatku ?
Bo znam OPP, która chętnie przyjmie każdy datek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:53, 07 Sty 2013    Temat postu:

Niestety nie wiem komu oddaje podatek, ale jestem pewna,
że na cele dobroczynne-to sprawa prestiżowa-
nawet gdy ma się problem z tzw."dobrym sercem"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:23, 20 Sty 2013    Temat postu:

Pani A wychowała się w dziwnej rodzinie.Od najmłodszych
lat wpajano jej ,że przede wszystkim należy dbać o dobro innych.
Gdy w domu pojawiła się "ekskluzywna" herbatka lub chociażby
ładna puszka do kawy,to należało ją natychmiast komuś podarować.
Tak jakby oni sami nie zasługiwali na coś lepszego.
Pani A wyszła za mąż i urodziła dziecko.W krótkim czasie zginął
jej mąż a po kilku następnych latach ciężko zachorowało dziecko.
Rok spędzony w klinice Onkologii i Hematologii dziecięcej
pozbawił ją pracy i środków do życia.Wychowana w specyficznej
rodzinie nie umiała poprosić o pomoc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 8:47, 20 Sty 2013    Temat postu:

koralik napisał:
Pani A wychowała się w dziwnej rodzinie.Od najmłodszych
lat wpajano jej ,że przede wszystkim należy dbać o dobro innych.
Gdy w domu pojawiła się "ekskluzywna" herbatka lub chociażby
ładna puszka do kawy,to należało ją natychmiast komuś podarować.
Tak jakby oni sami nie zasługiwali na coś lepszego.
Pani A wyszła za mąż i urodziła dziecko.W krótkim czasie zginął
jej mąż a po kilku następnych latach ciężko zachorowało dziecko.
Rok spędzony w klinice Onkologii i Hematologii dziecięcej
pozbawił ją pracy i środków do życia.Wychowana w specyficznej
rodzinie nie umiała poprosić o pomoc.


I słusznie, bowiem bogaci, pyszni i cwaniacy nie odziedziczą Królestwa Niebieskiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin