www.oczekiwanie.fora.pl

oczekiwanie · Wysłany: Czw 19:46, 25 Mar 2010 Temat postu: po prostu - zycie

Dzisiaj bylem u dentysty - robia dla mnie sztuczna szczeke (dentures). Za tydzien juz ja bede mial.

Tarshish Yahahlom · Wysłany: Czw 20:47, 25 Mar 2010 Temat postu:

Co??! Wydawalo mi sie ze masz jeszcze wiele zebow, cala szczene czy tylko jakis mostek??

Asia · Wysłany: Sob 16:39, 27 Mar 2010 Temat postu:

To na czym te stare zęby zjadłeś, Jeremi? Wink

Tarshish Yahahlom · Wysłany: Śro 12:28, 31 Mar 2010 Temat postu:

PRZEPIS NA GULASZ KWANTOWY

* Wez kilka bilionow mikrokanalikow i dus je w objektywnym sosie
redukcyjnym wlasnego kolapsu.
* W chwili, gdy babelki kwantowej nieoznaczonosci zaczynaja sie
podnosic z dna czaszki, oddziel jeden babelek od calej reszty
(prawdopodobnych) babelkow.
* Nieustannie utrzymuj ten babelek nad plomieniem swiadomosci,
az upiecze sie na twardo (na konkretna rzeczywistosc).
* Postrzegaj w celu sprobowania. O! Przepraszam...
Mialo byc "sprobuj w celu uzyskania postrzezen"...

Asia · Wysłany: Śro 21:06, 31 Mar 2010 Temat postu:

Śmiałam się z ciebie administratorze, a dziś mnie moje zęby zmusiły do wizyty u dentysty. Na szczęście to tylko zapalenie dziąseł Cool

.

oczekiwanie

Asia

Zębów nam ubywa, a kilogramów przybywa Laughing

. samo życie Wink

.

MariAnna

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna..
Jan Twardowski

W obliczu tej tragedii, która wydarzyła się dziś chyba wszystkim nam brakuje słów. Jeszcze jesteśmy w szoku, jeszcze myślimy, że to sen a może okrutny żart.
Takie zdarzenia wywołują też refleksje a przede wszystkim po raz kolejny uświadamiają nam jak kruche i cenne jest życie.
Przypominają, że każda chwila może być tą ostatnią, że może nie być możliwości wybaczyć, przeprosić, naprawić.
I właśnie teraz nasunęła mi się taka prosta myśl, nie uważacie, że w naszym chrześcijaństwie jest za mało tych prostych słów - przepraszam, dziękuję?
Aby nie stracić okazji, która nie wiadomo czy się powtórzy - dziękuję. Dziękuję za to że jesteście, piszecie, że mogę czytać i poszerzać swoją wiedzę. Dziękuję nade wszystko Bogu za każdy dzień życia i za wszystkie Jego błogosławieństwa.

Asia

Masz rację Marianno. za mało uzywamy takich słów. Nie zyjemy wiecznie (tu na ziemi). Każda chwila to dar. Ale uważam co do tych wydarzeń, że Bóg ma wszystko pod kontrolą. Dziś nie wiemy czemu wydarzyła się taka tragedia, ale ufam, że tak miało być. Nic nie dzieje się przypadkiem... Sad

Asia

Napiszcie czy u was tez takie powodzie jak u nas? Dziś dopiero pierwszy dzień bez deszczu, uff Smile

. Dzieki Bogu!

andrzej1951

To ja napiszę, bo piszę ten tekst wszędzie, gdzie się tylko da.
W dniu wczorajszym zalało tę część Krakowa, w której pracuję.
Po ok. 10 min. od zgłoszenia zalania, podjechał na sygnale, policyjny bus, z którego wysiadło dwóch policjantów i dwóch strażaków. Rozwineli węże, wyjęli pompę i " błyskiem" wypompowali wodę.
Ja, starszy nobliwy pan, zszedłem do nic z notatnikiem, by wziąć ich nazwiska, bo chciałem za kilka dni, jak sytuacja sie ustabilizuje, podziękować Ich przełożonym za sprawną akcję. Chciałem i im podziękowac.
I wtedy usłyszałem, jedno z najpiękniejszych kazań w swoim życiu.
Składało się ono tylko z jednego zdania :
"przestań facet, pie.....ć o wdzięczności, my tu ludzi ratujemy."

Pozdrawiam.
a1951

Asia

Rzeczywiście trzeba mieć wyczucie kiedy o co zapytać. Pewnie też bym tak odpowiedziała jak ten strażak, jakby ktoś mnie pytał o adres w czasie akcji reanimacyjnej...

oczekiwanie

Asiu. Gdzie przebywasz?

oczekiwanie

Pamietam moje pierwsze spotkanie z Pismem. Byla to siodma klasa podstawowki. Ks. Sadowski na lekcji religii pokazal nam Biblie. Bylem w szoku. Czarna okladka, gruba ksiega. Pozyczyl mi ja na tydzien. Czytalem pod poduszka. Do dzisiaj pamietam.

oczekiwanie

Dzisiaj mialem straszny dzien. Anglia - zarzadzalem domem starcow (76 lozek) co chwila jakies telefony: rodziny, szpital, przechodnie, ... Cyrk na kolkach. Prosze o modlitwe, dobre mysli, wsparcie. Helico! odezwiesz sie?