Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna www.oczekiwanie.fora.pl
Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

literatka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:35, 06 Sty 2013    Temat postu:

Jakże żałuję tej szczęśliwej pory,
Kiedy stokrotki kwiatek pospolity
Zdał mi się w cudne ubranym kolory
I budził w sercu dziecinne zachwyty,

I kiedy długie majowe wieczory
Spędzałem patrząc w Jasnych ócz błękity,
Cichego szczęścia pełen i pokory,
Bijącym sercem ,a nigdy nie syty.

A choć to było kwiecię takie skromne,
Nigdym się z prawdą marzeń nie rachował,
Bom miał rozkoszy serce nieprzytomne;

I kiedym usta różane całował
i nic nie pragnął i nic nie żałował
I dziś drżę jeszcze ,gdy tę chwilę wspomnę...

Póżniej ach wiele kwiatów egzotycznych
Widzialem,pełnych piękności i woni
Dużo heroin znałem poetycznych,
Niosących uśmiech,łzy i serca w dłoni...

A przecież żaden z tych kwiatów rozlicznych
Wspomnieniem szczęścia mnie teraz nie goni,
I z tych postaci wzniosłych,eterycznych,
Od melancholii żadna mnie nie broni!

Bom się nie spotkał już z tym upojeniem
Co jedno drogę do szczęścia otwiera,
Bez względu,czy jest prawdą czy złudzeniem

Bez niego serce powoli zamiera
I z ideałów blade maski zdziera,
I żegna zwiędłe stokrotki westchnieniem...

A.Asnyk
"Stokrotki"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:31, 06 Sty 2013    Temat postu:

Asnyk Adam, byl moim ulubionym poeta gdy z Helico ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
helico
kadet



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:42, 09 Sty 2013    Temat postu:

oczekiwanie napisał:
Asnyk Adam, byl moim ulubionym poeta gdy z Helico ...


Psssst!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:00, 10 Sty 2013    Temat postu:

helico napisał:
oczekiwanie napisał:
Asnyk Adam, byl moim ulubionym poeta gdy z Helico ...


Psssst!


Czytalismy go wspolnie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:03, 10 Sty 2013    Temat postu:

Gdy z Helico ... pssst ... czytalismy go wspolnie?


Między nami nic nie było!

Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych,

Nic nas z sobą nie łączyło

Prócz wiosennych marzeń zdradnych;



Prócz tych woni, barw i blasków

Unoszących się w przestrzeni,

Prócz szumiących śpiewem lasków

I tej świeżej łąk zieleni;



Prócz tych kaskad i potoków

Zraszających każdy parów,

Prócz girlandy tęcz, obłoków,

Prócz natury słodkich czarów;



Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów,

Z których serce zachwyt piło,

Prócz pierwiosnków i powojów

Między nami nic nie było!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:07, 10 Sty 2013    Temat postu:

wiecej z Asnyka czytanego razem z ... pssst


Kiedym cię żegnał, usta me milczały,

I nie wiedziałem, jakie słowo rzucić,

Więc wszystkie słowa przy mnie pozostały,

A serce zbiegło i nie chce powrócić.



Tyś powitała znów swój domek Biały,

Gdzie ci słowiki będą z wiosną nucić,

A mnie przedziela świat nieszczęścia cały,

Dom mój daleko i nie mogę wrócić.



Tak mi boleśnie, żem odszedł bez echa,

A jednak lepiej, że żadnym wspomnieniem

Twych jasnych marzeń spokoju nie skłócę,



Bo tobie jutrznia życia się uśmiecha,

A ja z gasnącym żegnam się promieniem

I w ciemność idę, i już nie powrócę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:10, 10 Sty 2013    Temat postu:

i dalej:




Ach, powiedz, powiedz! jaki Bóg

W nadziemskie ubrał cię szaty,

Abyś w piękności zbrojna łuk

Zburzyła promienne światy?



Ach, wobec ciebie nie ma nic!

Ty łamiesz prawa odwieczne,

I przed jasnością twoich lic

Promienie gasną słoneczne.



Niebiosa, ziemia, błękit wód, -

Wszystko przepada i ginie,

Gdy ty w piękności zbrojna cud

Stajesz na światów ruinie.



Olśniewasz wszystkie światy trzy

Białością swojego łona,

Rozkoszy dreszczem ziemia drży,

Kiedy obnażysz ramiona.



Z ust twoich pijąc słodycz róż,

Z pragnienia umrzeć by trzeba,

Ich ogień wstrząsa światem dusz

I pali najwyższe nieba.



A któż z śmiertelnych może znieść

Twą piękność w całym rozkwicie?

Kto może oddać tobie cześć

I jeszcze zachować życie?



Kto może myślą pieścić skroń,

Twych włosów bawić się splotem,

Kto pić namiętną może woń

I jeszcze nie umrzeć potem?



Tak jak konwalii biały kwiat

Usycha na twoim łonie,

Tak każdy zginąć byłby rad

Z uśmiechem szczęścia przy zgonie.



Lecz widząc ciebie, odejść znów

W samotne ziemi obszary...

Na te męczarnie nie ma słów,

I nie ma straszniejszej kary!



Więc powiedz, powiedz! jaki Bóg

Zrobił cię światów królową?...

Bo ja chcę umrzeć u twych nóg,

Byś mnie wskrzesiła na nowo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:28, 11 Sty 2013    Temat postu:

Jak jeńcy

Uprowadzeni powabem miłości
cierpią męki i katusze
Jak obłąkani
na mokradłach życia
walczą o miłość
zatracając duszę..

ej to kochanie..Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:56, 16 Sty 2013    Temat postu:

Siła Miłości
Miłość nie polega na tym,
aby stać nieruchomo jak pustynia,
ani hulać po świecie jak wiatr,
ani patrzeć z daleka.

Miłość jest tą siłą,
która przemienia i ulepsza świat.
Kiedy dotarlem do niej po raz pierwszy,
wydawała mi się absolutnie doskonała.

Z czasem jednak odkryłem
że jest odbiciem tego wszystkiego,
co zostało stworzone,
że nią również miotają i namiętności i wojny.

To my,ludzie,karmimy Duszę Świata
a świat,w którym żyjemy,stanie się
lepszy lub gorszy w zależności od tego
czy my sami będziemy lepsi lub gorsi.

Tu właśnie przychodzi z pomocą siła Miłości,
bo zawsze,gdy kochamy,to pragniemy
być lepsi niż jesteśmy.

Paulo Coelho


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:17, 04 Lut 2013    Temat postu:

Dwaj czy trzej aniołowie
Przyfrunęli na ziemię
Ujrzeli wielką świątynię.
Maleńcy ludzie w czarnych rzędach
Wchodzili i wychodzili bezustannie
Aniołowie nie mogli pojąć
Dokąd zdążają ci ludzie
I co robią wewnątrz tak długo.

Stephen Crane
"Dwaj czy trzej aniołowie"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nemeczek
chorazy forum



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:55, 05 Lut 2013    Temat postu:

Tych miłości...

Tych miłości, które z nami
na strumieniach białych płyną,
co jak chmury nad głowami
czasem każą zapominać,
tych miłości jak zwierzęta,
co wracają w las od ludzi
węsząc z twarzą wyciągniętą,
zanim śmierć ich nie ostudzi,
tych miłości, które niosą
sok z korzeni w słońce liściem,
co jak puch dziewczęcych włosów
lekko rosną ku niebiosom,
nie wydepczą nienawiści.
Tych miłości, o, za wiele,
chociaż ziemia jeszcze twarda,
nad nią zawsze śpiewa szelest,
bo cóż ziemskość? - śmiech, pogarda,
bo coż zbrodnia? - tylko mocniej
za bijące morzem strumień
kochać każe, że ślad głupi
jak ten olbrzym, co się upił,
co gdy wstanie, to zrozumie.
W nas, co jak pomników głazy,
z tych miłości mocno rośnie
przez te czasy, nad te czasy,
ponad nami - czas miłości.

27.01.1944
Krzysztof Kamil Baczyński


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:44, 07 Lut 2013    Temat postu:

Ukazał się ołówek i Bóg powiedział;
"Pisz,co to znaczy,być człowiekiem"
Moja dłoń zawisła długo nad białym papierem,

do tam,jak ślady stóp
zabłąkanego w drodze,litery
nabrały formy w pustce papieru
i ja "samotnie"mogłem rozpoznać słowo

i moja dłoń chciała je zmazać;
ale głosy tych,którzy czekali
na oknach życia ,krzyczeli;"to prawda"

Autor R.S.Thomas (1913-2000)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:11, 07 Lut 2013    Temat postu:

Są noce tak przejmująco ciche,
że słychać jak w nieprzejrzanej
dali szczeka lis i pohukuje
sówka.To właśnie wtedy leżę
przed świtem rozbudzony i słyszę,
jak woda spiętrzona gdzieś na Atlantyku
opada,wznosi się,opada,wznosi
fala za falą bijąc o długi brzeg
nadmorskiej wioski pozbawionej światła
i przyjaciół.I przychodzi myśl o tej
innej istocie,co też nie śpi,
godząc się,by nasze modlitwy
rozbijały się o nią,i to nie przez godziny,
lecz całymi dniami,przez lata,przez wieczność.

R>S Thomas
"On"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nemeczek
chorazy forum



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:06, 07 Lut 2013    Temat postu:

Na A-Free ( Free Question Question Question ) powrocil po kilkumiesiecznej przerwie
berejczyk .
Musze przyznac ze jest w znakomitej formie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tarshish Yahahlom
kapitan



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom

PostWysłany: Śro 9:02, 06 Mar 2013    Temat postu:

Znalezione w sieci:



U Kazmirza w obejsciu nowy dzien wlasnie wstaje,
Jego baba grubasna swiniom w chlewie zryc daje,
Jozek chlopak robotny gnoj z obory wyrzuca,
Stary dziad sie ubiera - teraz druga onuca.
Wtem ... rozwiń całośćna pole pobliskie przeogromny cien pada,
Bydlo ryczy w oborze, kundel wsciekle ujada.
Na dysk lsniacy nad polem chlop ponuro spoziera,
Gdzie pieruny laduja - znow w koniczynie, cholera.
W latajacym talerzu zostal wlaz otworzony
Po plecionej drabince zlazi ludzik zielony.
Za nim drugi i trzeci, krocza miedza gesiego.
Kazmirz na nich z widlami- a wynocha z mojego
Nie bedzieta lobuzy deptac mej koniczyny
Zaraz psami poszczuje, skarzyc pojde do gminy.
Przerazona gromadka z glosnym piskiem tyl dala
I z powrotem do spodka, a ten ruszyl jak strzala.
Ta inwazja kosmitow, tak sie wlasnie skonczyla,
bo w mieszkancu wsi polskiej przeogromna tkwi sila


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> poezja Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin