www.oczekiwanie.fora.pl

koralik

" Kto chce przenosic gory,musi zaczac od malych kamieni "

autor nie znany

pafcio1

A jak sie male koraliki bedzie przenosilo, to co potem? :p

koralik

koralik

" Wczoraj bylem madry ,wiec chcialem zmieniac swiat.Dzisiaj jestem madrzejszy,
wiec zmieniam siebie "

koralik

" Nie kochasz kogos za jego wyglad,ubrania lub samochod.
Kochasz poniewaz ktos spiewa piesn,ktora tylko twoje serce
potrafi zrozumiec "

koralik

Nie mamy zadnych wnioskow i ich nie znajdziemy.Moze byc i tak,
ze swoim rozumowaniem wypaczamy rzeczywistosc.
Moze najwyzszy czas przestac gadac,i znowu zaczac wierzyc w cuda,co wydaje sie najrozsadniejsze w naszym ludzkim polozeniu.
Wszystkiego dobrego Wszystkim.

pafcio1

Cuda takie jak płatki śniegu na Syberii. Zesłańcy mogli się zachwycać :p albo cud narodzin wcześniaka lub bliźniąt syjamskich nie do rozdzielenia :p

koralik

pafcio1

Na całym świecie ludzie przypuszczam że znają i odmawiają "Ojcze nasz". Przeanalizujmy ją :p

"Ojcze nasz który jesteś w niebie" - Wstęp

"Święć się imię twoje" - Już w drugiej części pierwszego zdania człowiek modli się do siebie samego aby święcił (czcił) imię Boga. Modli się teź do Boga aby zadbał o swoje imię i jak najlepszy PR swojemu imieniu zapewnił.

"Przyjdź Królestwo twoje" - Ciekawe że trzeba o to się modlić, bo to jest chyba niezależne od naszej woli. A nawet jeśli jest zależne to nie przychodzi.

"Bądź wola twoja jak w niebie tak i na ziemi" - To jedno zdanie zabiera cały sens modlitwie, bo jeśli wolą Bożą jest aby Kròlestwo narazie nie przychodziło, to próżno wołać o jego przyjście. Przyjdzie kiedy Bóg będzie tego chciał, i brakuje mi tu bardzo tego "kiedy będziesz tego chciał". A więc Bóg może odwlekać przyjście przez 2 tysiące lat i po modlitwie powinno się wyraźnie czuć że następne 2 tysiące lat można sobie jeszcze poczekać. Trąbienie o znakach czasu jest sprzeczne z inną zasadą, że po to są symbole aby osoby ukryte pod symbolami nie przeczytały o sobie. Jak USA się dowiedzą że są bestią a jeszcze nie wypełniło się wtrącanie do więzienia, to może być jak w eksperymencie z więźniami i strażnikami którzy w rzeczywistości byli tylko ochotnikami, ale za bardzo się wczuli w swoje role.

"Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj" - Myślę że chodzi tu o mistyczny chleb żywota Jezus, niż o chleb z piekarni z ulepszaczami różnorodnymi :p jest jeszcze chleb waza dietetyczny i nieciekawy w smaku, tzw. styropian, i na uczcie weselnej Baranka nie pamiętam czy coś było mówione o chlebku dla wszystkich :p

"I odpuść nam nasze winy jak i my odpuszczamy naszym winowajcom" - Bardzo brakuje "nieumyślnym winowajcom wykazującym chęć poprawy", bo są winy umyślne i nieumyślne, a prawo karze nawet za nieumyślne spowodowanie morderstwa. Żaden prawnik w sądzie nie powie: "odpuśćmy mu to Pan Bóg nam odpuści", bo to aż śmiesznie brzmi i cały sąd uległby uproszczeniu. Nikt też nie powie sędziemu: "nie sądź a nie będziesz sądzony", ani "odpuść nie siedem razy a siedemdziesiąt siedem razy". Byłoby głupie gdyby sędzia jeszcze kajał się przed winnym za to że go sądzi.

Tyle :p

pafcio1

A co do "nie sądź a nie będziesz sądzony" to zdanie ma taki sam sens co "nigdy nie mów nigdy". Ktoś to posługuje się pierwszym zdaniem wydaje sąd i wyrok:

Nie sądź a nie będziesz sądzony - pierwszy wyrok

Sądź a będziesz sądzony - drugi wyrok

No a mówiąc "nigdy nie mów nigdy" wymawiamy "nigdy" dwa razy :p

koralik

"Modlitwy Panskiej" nigdy tak drobiazgowo nie analizowalam.
Jezus modlil sie do Boga, i dla mnie ma ona dosyc jasne przeslanie.
Mysle,ze jest to modlitwa umierania, oddania i oczyszczenia,
w ktorej zgadza sie na wszystko,i chce byc w zgodzie ze wszystkimi.
Chyba tylko w kulturze chrzescijanskiej nie istnieje nauka przygotowujaca
do opuszczenia tego swiata,a przeciez ludzie boja sie tego,tak jak sam Jezus,
nikt nie jest wolny od strachu.Ktos powiedzial,ze " trzeba nie tylko uczyc
sie jak zyc,ale i tego jak umierac " Tak wiec codzienne " Ojcze Nasz"
czyni nas gotowymi.Tak o tym mysle.

koralik

Znalazlam na pewnym blogu taka modlitwe
Modlitwa modlitw
Modlitwa Pańska, Ojcze Nasz, jest modlitwą modlitw. Ona to dopiero wyraża – dla rozumiejącego ją – prawdziwy stan położenia i sytuację w jakiej się znalazł proszący, a także że jedynie Bóg Ojciec jest w stanie go wydobyć z tego stanu.

Modlitwa, ze zrozumieniem swego położenia i potrzebie, którą powinniśmy mieć i wyrażać

Ojcze Nasz, który jesteś w niebie, Święć się Imię Twoje – we mnie, w moim bracie i współbracie w każdym kamieniu i stworzeniu,
Przyjdź Królestwo Twoje – do mnie, do mojego brata i współbrata, każdego kamienia i stworzenia,
Bądź wola Twoja - we mnie, w moim bracie i współbracie w każdym kamieniu i stworzeniu,- jako w niebie tak i na ziemi,
chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj -,którym Ty jesteś, przez Ciebie to Żyjemy w Tobie wzrastamy,
I odpuść nam nasze winy -,które to poznajemy przez spożywanie chleba, którym Jesteś, przez wypełnianie Twojej woli, przyjmowanie Twojego królestwa, i święcenie Twojego Świętego Imienia, winy, które popełniliśmy przeciwko Tobie, sobie, bratu, współbratu, i każdemu kamieniu i stworzeniu. Ty Ojcze Nasz, grzech nasz ożywiasz, abyśmy go poznali i mogli się go wyrzec, Ty ukazujesz nasze sumienia i kruszysz je, i sprawiasz abyśmy byli radośni z jego skruszenia
Jako i my odpuszczamy naszym winowajcom – sobie, bratu, współbratu, każdemu kamieniu i stworzeniu, tak i nam odpuść,
I nie pozwól abyśmy ulegali kuszeniu – bo wierzymy że Ty Jesteś myslą i mocą w nas. Bez Ciebie Ojcze, nie robimy żadnego kroku, TY, znasz każdą myśl i każdy grzech.I obroń nas od złego. Bo Twoje jest Królestwo Potęga i Chwała na wieki.
· Napisane przez Irek dnia 03 październik 2007 22:09:39 4169 czytań · Drukuj

pafcio1

Raz czy dwa dawno temu na nabożeństwie analizowano właśnie tak szczegółowo tą modlitwę, wnioski były nieco inne od moich ale ja tam wiem swoje Very Happy

ja bym powiedział że ta analiza Irka jest jak pieśń nad pieśniami, gdzie wszystko jest ładne, fajne, miłe :p a tu jest dużo niedomówień, uogólnień i conajmniej jedna sprzeczność wewnętrzna :p

koralik

Myslisz,ze modlimy sie do siebie ? Jest takie porzekadlo ; " jest nas dwoch,ja i moj duch " Smile