www.oczekiwanie.fora.pl

Jag · Wysłany: Nie 3:23, 13 Mar 2011 Temat postu:

Wg starotestamentowych przepisow dziesiecina obowiazywala osoby "produkujace" zywnosc - rolinikow i hodowcow zwierzat. Przepisy na ten temat sa cakowicie jasne. Jako ze Jezus pochodzil z rodziny ciesli, rzemieslnikow dziesiecina nie obowiazywala. ST nie wymaga dziesieciny od osob zarabiajacych w gotowce, a i sama dziesiecine skladalo sie w naturze.

Z czego utrzymywal sie Jezus? Wspomina o tym Lk 8:1-3: "Następnie wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc Ewangelię o królestwie Bożym. A było z Nim Dwunastu oraz kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od słabości: Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów; Joanna, żona Chuzy, zarządcy u Heroda; Zuzanna i wiele innych, które im usługiwały ze swego mienia."

Ciekawe, ze nie spotyka sie raczej kazan opartych na tych tekstach: Jezus byl sponsorowany przez kobiety! Wyglada na to jednak, ze tak bylo. Choc oczywiscie nie jest wykluczone, ze on sam i apostolowie wykonywali jakies dorywcze prace. Oraz, w tradycyjnym spoleczenstwie o wiele latwiej jest polegac na ludziach, tak krewnych, jak i obcych. Do dzisiaj w spoleczenstwach plemiennych (tam, gdzie przetrwaly) obowiazuje w praktyce zasada "gosc w dom, Bog w dom". Biblia podaja na to wiele przykladow.

A zatem Jezusowi nie musialo byc trudno sie utrzymac: przemawiasz, uczysz, a potem korzystasz z gosciny sluczaczy. A jesli ktos da w prezencie troche gotowki, to pewnie przyda sie ona przy innej okazji. I tylko tyle, wg ewangelii Jezus nie byl przywiazany do dobr doczesnych, wiec rachunku oszczednosciowega raczej nie potrzebowal.