www.oczekiwanie.fora.pl

Jag · Wysłany: Sob 0:21, 13 Mar 2010 Temat postu:

Asiu,

Calkowicie zgadzam sie z Toba, ze niektore zasady biblijne sie przeterminowaly. Ci wiecej, niektore nawet w swoich czasach byly drakonskie i absurdalne. Ale uznajemy to uzywajac rozumu. Gdybysmy uznawali jedynie zasade "sola scriptura", to mielibysmy problem.

A druga sprawa - trudno mi sie pogodzic z pogladem, ze nagle Bog jest dla nas lagodny i laskawy. Dla mnie bowiem jednym z nazwazniejszych atrybutow Absolutu (wazniejszym wrecz niz dobroc czy wszechwiedza) jest niezmiennosc. Jesli Bog sie bowiem zmienia, to moze znow sie przeciez zmienic w przyszlosci, a zatem Bog nie jest czyms, na czym moglibysmy polegac.

Asia · Wysłany: Nie 7:25, 14 Mar 2010 Temat postu:

Wiesz co ja też uważam, ze Bóg się nie zmienia. Tylko sposób zbawienia człowieka się zmienił. Poprzednio miał mozliwość wykazania sie posłuszeństwem i z tego powodu miał zyć. Obecnie w wieku ewangelii mamy łaskę okazaną przez jezusa Chrystusa. Jego smierć wiele zmieniła. On wziął na Siebie karę i kto przyznaje się do Niego juz nie jest nieusprawiedliwionym grzesznikiem, ale świętym dzieckeim Bozym przez Jezusa Chrystusa. Bóg nie patrzy na nas jako na Asię, Kasię i Mirka, ale jako na tych, któzy kochają Jego umiłowanego Syna, któy przykrywa wszystko grzeszne. Kto ma Jezusa, kto w Niego uwierzył, jest dzieckiem Bozym i obowiązują Go inne zasady niż w ST. W jego serce Duch Święty wpisuje zakon Chrystusowy.

Jag · Wysłany: Nie 9:32, 14 Mar 2010 Temat postu:

Interesujacy argument, ale dlaczego ow "sposób zbawienia człowieka się zmienił"?

andrzej1951 · Wysłany: Nie 10:01, 14 Mar 2010 Temat postu:

W kwestii formalnej:
Co ma do rzeczy sposób zbawienia do seksu, bo jestesmy w tym temacie.
a1951

Asia · Wysłany: Nie 15:55, 14 Mar 2010 Temat postu:

Asia · Wysłany: Nie 15:56, 14 Mar 2010 Temat postu:

Andrzeju, mozemy tutaj kontynuowac czy gdzie indziej ten wątek?

andrzej1951 · Wysłany: Nie 16:51, 14 Mar 2010 Temat postu:

Piszcie sobie, piszcie. To wolne forum.
a1951

Jag · Wysłany: Pon 6:44, 15 Mar 2010 Temat postu:

andrzej1951 · Wysłany: Pon 18:23, 15 Mar 2010 Temat postu:

Asia · Wysłany: Wto 9:18, 16 Mar 2010 Temat postu:

Moze rzeczywiście to nie ten wątek. Załózmy nowy na temat zakonu Chrystusowego lub cos takiego.

andrzej1951 · Wysłany: Wto 18:40, 16 Mar 2010 Temat postu:

Pytanie do Wszystkich.
Czy mężczyzna, zgodnie z historiami zawartymi w Starym Testamencie może mieć kochankę lub kochanki? ( Abraham, Jakub,Samson, Dawid, Salomon)
a1951

Jag · Wysłany: Śro 6:35, 17 Mar 2010 Temat postu:

Moze miec i zony, i naloznice, i nawet niewolnice. Dlatego np. mormoni praktykowali wielozenstwo (niektorzy z nich nadal to robia).

Jesli jestesmy zwolennikami monogamii i przeciwni niewolnictwo, to wynika to z uzywania rozumu raczej niz z cytowania tekstow bibljnych.

andrzej1951 · Wysłany: Śro 17:57, 17 Mar 2010 Temat postu:

Jag!
Myślałem, że zaprzeczysz. A Ty za! U Was, w Australii to można mieć te nałożnice.
Ale w biednej Polsce, ja biedny człowiek...
Co do twojego stwierdzenia po akapicie, to odnosi się to tylko do ST,a nie wszystkich tekstów biblijnych,
a1951

Asia · Wysłany: Śro 20:45, 17 Mar 2010 Temat postu:

Czy od początku tak było? Wink

Ile żon miał bogaty Adam? Smile