Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna www.oczekiwanie.fora.pl
Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Seks - prokreacja czy rozkosz ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> Sprawy wazne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:03, 17 Mar 2010    Temat postu:

Asiu!
A skąd się wzięli ludzie.
Idźmy tokiem biblijnym.
Adam i Ewa to troje potomków - Kain, Abel i Set.
I teraz rewelacja.
1 Moj. 4.17. " i obcował ( tzn. współżył, dokładnie - zapłodnił) Kain z żoną swoją, a ta poczęła i urodziła Henocha".
A skąd niby miał Kain obcować z żoną swoją?
Obcował, czyli współżył i zapłodnił swoją matkę czy siostrę?
Innej możliwości, niestety, nie widzę.
Być może Ty masz wyjaśnienie tej sytuacji.
a1951


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia
porucznik



Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POLSKA

PostWysłany: Czw 20:14, 18 Mar 2010    Temat postu:

Na pewno nie matkę, tego jestem pewna. Z siostrami natomiast małżeństwa były dozwolone z prostego powodu. Nie było innych kobiet Smile . Widocznie geny ludzkie nie były jeszcze tak zdegenerowane jak dziś i nie groziło to żadnymi skutkami chorobowymi jak dziś. Zresztą nie poczytywano sobie wtedy za kazirodztwo te związki, np. Abraham miał siostrę przyrodnią za żonę. Żony wybierano raczej w bliskiej rodzinie. Z nałoznicami, to juz sprawa obyczajowości przejętej od obcych narodów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 20:43, 18 Mar 2010    Temat postu:

No to pięknie!
A co z zasadą kośiołów protestanckich - sola scriptula.
Czy to dzisiaj też obowiązuje.
I, wbrew pzozorom, nie jest to głupie pytanie.
a1951


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia
porucznik



Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POLSKA

PostWysłany: Pią 20:48, 19 Mar 2010    Temat postu:

Andrzeju, nie żartuj Very Happy . Tak myśłał Luter, ale nie jego potomni, niestety. Oststnio słuchałam wypowiedzi lesbijki-pastorki ze Szwecji, gdzie smieje się z Biblii i uważa ją za zbiór legend, oderwaną od rzeczywistości i w ogóle nie dla nas. Chyba dla niej Wink .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jag
Pulkownik



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 7:05, 20 Mar 2010    Temat postu:

A mozesz podac link, Asiu?

Zasada "sola scriptura" jest w praktyce niemozliwa do realizacji, a przynajmniej nie ma chyba wyznania, ktore by ja konsekwentnie realizowalo. Wszyscy w jakims stopniu przyjmuja takze wczesniejsza lub pozniejsza tradycje. I chyba slusznie, bo przeciez Biblia nie wziela sie znikad. Powstala z tradycji, i jest czescia tradycji. Musze tu przyznac racje kosciolowi katolickiemu. Gdybysmy chcieli calkowicie odrzucic tradycje koscielna, to musielibysmy Biblie odrzucic wraz z nia. Gdybysmy natomiast chcieli tak naprawe uznawac jedynie Biblie, to na jakiej podstawie, jesli odrzucamy tadycje, ktora przyznaje Biblii autorytet?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jag dnia Sob 11:18, 20 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 10:44, 20 Mar 2010    Temat postu:

Jag!
Świetny tok rozumowania.
Ja także uważam, że zwrot " tylko Pismo " jest niemożliwym do praktycznego wykonawstwa.
Tym bardziej, że każdy, powtórzę,KAŻDY, kościół ma swoją interpretację
"tylko Pisma', co oczywiście stanowi podstawę jego istnienia.
Tak się nieraz zastanawiam, czy (podobno) nauka, która zwie się teologią nie jest największym "mącicielem" chrześciajństwa.
a1951


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jag
Pulkownik



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:17, 20 Mar 2010    Temat postu:

Ja osobiscie bardzo cenie teologie, jest to jednak dziedzina wiedzy, ktora rozwija sie bardzo powolnie, wiec nalezy sobie zdawac sprawe z jej niedociagniec i "opoznien". Szczegolnie bowiem jezyk teologow nie nadaza za zmianami czasow.

Teologia pomaga ludziom wyrazic sacrum. Problem zaczyna sie dopiero wtedy, gdy zaczynamy myslec, ze nasz teologia jest jedyna i ostateczna, i ze kazdy, kto z jakichkolwiek powodow przyznaje sie do innej wersji to pomiot szatana.

Jeden z powodow, dla ktorych nauczylem sie cenic takie nurty chrzesicjanstwa jak anglikanizm czy kwakrow, to to, ze sa na tyle otwarte, ze jast w nich miejsce dla ludzi bez wzdledu na ich poglady na temat teologicznych niuansow. A najbardziej sobie cenie wyznania bezdogmatowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 12:08, 20 Mar 2010    Temat postu:

Jag!
Ja niestety jestem ograniczony do kościołów, które " występują" w Polsce.
Znam katolików, sam byłem kilkadziesiat lat wyznawcą (?) tegoż, zielonoświatkowców, baptystów, adwentystów i świadków Jehowy.
I każdy ten kościól uważa, że tylko on ma rację, a inne są odstępcze.
Typowe CÓRY NIERZĄDNICY.
To przykre, ale ( wg. mnie ) to własnie jest pokłosie nauki, która zwie się teologią.
a1951


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 13:14, 20 Mar 2010    Temat postu:

Co sądzicie o zakazach dot. seksualności w III Moj. rozdz. 12, 18, 21 .
a1951


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia
porucznik



Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POLSKA

PostWysłany: Czw 8:13, 25 Mar 2010    Temat postu:

NT potwierdza naukę, że jesteśmy światynią Ducha Bożego. Grzechy cielesne obrażają Boga, któy nie może przebywać w takim człowieku. To moje zdanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jag
Pulkownik



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:33, 25 Mar 2010    Temat postu:

Staram sie przestrzegac. Problem w tym, ze np w restauracji czy w autobusie bardzo latwo usiasc na siedzeniu, na ktorym wczesniej siedziala miesiaczkujaca kobieta. No i grzech. Miesiaczkujacym powinno sie prawnie zakazac wychodzic z domu, aby nie zanieczyszczaly innych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:27, 25 Mar 2010    Temat postu:

Jag napisał:
Asiu,

Calkowicie zgadzam sie z Toba, ze niektore zasady biblijne sie przeterminowaly. Ci wiecej, niektore nawet w swoich czasach byly drakonskie i absurdalne. Ale uznajemy to uzywajac rozumu. Gdybysmy uznawali jedynie zasade "sola scriptura", to mielibysmy problem.

A druga sprawa - trudno mi sie pogodzic z pogladem, ze nagle Bog jest dla nas lagodny i laskawy. Dla mnie bowiem jednym z nazwazniejszych atrybutow Absolutu (wazniejszym wrecz niz dobroc czy wszechwiedza) jest niezmiennosc. Jesli Bog sie bowiem zmienia, to moze znow sie przeciez zmienic w przyszlosci, a zatem Bog nie jest czyms, na czym moglibysmy polegac.


Jag-przyjacielu. Zauwaz, ze wg Whitehead Bog sie zmienia, ale tylko na lepsze. Po drugie skad koncepcja, ze na Bogu mamy polegac?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:40, 25 Mar 2010    Temat postu:

Asia napisał:
Na pewno nie matkę, tego jestem pewna. Z siostrami natomiast małżeństwa były dozwolone z prostego powodu. Nie było innych kobiet Smile . Widocznie geny ludzkie nie były jeszcze tak zdegenerowane jak dziś i nie groziło to żadnymi skutkami chorobowymi jak dziś. Zresztą nie poczytywano sobie wtedy za kazirodztwo te związki, np. Abraham miał siostrę przyrodnią za żonę. Żony wybierano raczej w bliskiej rodzinie. Z nałoznicami, to juz sprawa obyczajowości przejętej od obcych narodów.


Znam takie malzenstwa adwentystyczne, gdzie kuzyn z najblizsza kuzynka sa malzenstwem - i dzieci sa normalne!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:44, 25 Mar 2010    Temat postu:

andrzej1951 napisał:
Jag!
Świetny tok rozumowania.
Ja także uważam, że zwrot " tylko Pismo " jest niemożliwym do praktycznego wykonawstwa.
Tym bardziej, że każdy, powtórzę,KAŻDY, kościół ma swoją interpretację
"tylko Pisma', co oczywiście stanowi podstawę jego istnienia.
Tak się nieraz zastanawiam, czy (podobno) nauka, która zwie się teologią nie jest największym "mącicielem" chrześciajństwa.
a1951


I tu wlaczam sie Ja-Maciciel.
Co do Biblia-Tradycja: KRK inaczej to rozumie nic koscioly protestanckie - dla KRK Biblia jest czescia tradycji; dla KP tradycja jest komentarzem do Biblii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:53, 25 Mar 2010    Temat postu:

Jag napisał:
Ja osobiscie bardzo cenie teologie, jest to jednak dziedzina wiedzy, ktora rozwija sie bardzo powolnie, wiec nalezy sobie zdawac sprawe z jej niedociagniec i "opoznien". Szczegolnie bowiem jezyk teologow nie nadaza za zmianami czasow.

Teologia pomaga ludziom wyrazic sacrum. Problem zaczyna sie dopiero wtedy, gdy zaczynamy myslec, ze nasz teologia jest jedyna i ostateczna, i ze kazdy, kto z jakichkolwiek powodow przyznaje sie do innej wersji to pomiot szatana.

Jeden z powodow, dla ktorych nauczylem sie cenic takie nurty chrzesicjanstwa jak anglikanizm czy kwakrow, to to, ze sa na tyle otwarte, ze jast w nich miejsce dla ludzi bez wzdledu na ich poglady na temat teologicznych niuansow. A najbardziej sobie cenie wyznania bezdogmatowe.


Jag. I tu jest wlasnie problem - czemu ma sluzyc teologia? Czy jest to nauka o Bogu (ktory jest niewyrazalny); czy raczej cos co ma poprawic nasze samopoczucie? Teologia powinna byc, moim zdaniem, czyms co probuje ( i tylko, niestety, probuje) powiedziec cos o Bogu. I nic wiecej. Na nieszczescie teolodzy od wiele, wielu lat, tworza systemy poprawiania samopoczucia. To tak jak z wolnym rynkiem w komunizmie - nic nie daje, bo nie istnieje.
Probujmy powodziec ludziom kim jest Bog, a "rynek" sam da sobie z "tym" rade.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez oczekiwanie dnia Czw 19:05, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> Sprawy wazne Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin